Narzekasz?

Antyreklama

17 sierpnia 2006
PiotreX

Ja nie rozumiem co tu się dzieje. Nie ma mnie kilka dni a tu już, musieli coś popieprzyć.

Ja się nie zgadzam na robienie takich akcji. Proszę mi nie zmieniać layoutu, bo ja się gubię. Poza tym nie było to uzgadniane ze mną i proszę czym prędzej to zmienić. Ja rozumiem że Kolega chciał zaszpanować swoimi nowo nabytymi umiejętnościami reklamowania czegoś, ale proszę nie wchodzić na Narzekasz? z komerchą, bo to poniżej krytyki.

A te kolory? No sorry, ale żałosne. Czarny? Z białym??!! Czy Ty człowieku w ogóle nie masz poczucia estetyki? Przecież wszyscy wiedzą, że czarny najlepiej idzie z żółtym, a najlepiej wiedzą o tym fani Pittsburg Steelers, więc chociaż mógłbyś się doinformować. No i ten wyskakujący obrazek. Prędzej bym kupił piksel za dolara niż zostawił swoją reklamę w takim miejscu, że wszystkich będzie tylko denerwować.

yellow on black Prawda że od razu lepiej? [prowizorka]

Dziewczyna Cię rzuciła? To weź idź się utop i przynieś łopatę i się tak głupio nie uśmiechaj. Informacja - dezinformacja. Nic mi nie mówiłeś nawet że jakąś masz. Co z Ciebie za kolega, że nawet się nie pochwalisz, dopiero jak Cię rzuci. Phi!

Zresztą uważam, że poprzednia notka jest beznadziejna i tyle. No może nie tyle, bo działa jak antyreklama. Nie przedstawia żadnych konkretów i w ogóle to tyle w niej narzekania co kot napłakał. Ucz się od mistrza marudzenia, czyli ode mnie:D No i przeciez jesteśmy lepsi od reszty świata i nie chcemy wcale zarbiać na naszych czytelnikach... Póki co...:->

PiotreXWpis popełnił: PiotreX
Zapamiętaj ten adres: Antyreklama
Drogowskaz: [komentarze: 8]

Komentarze

#komentarze
§ 1
PiotreX, zacytuję: "ale masz spieprzony layout" :]
Maciej Łebkowski, 17 sierpnia 2006, 20:57
§ 2
dokładnie:D
PiotreX, 17 sierpnia 2006, 21:19
§ 3
nie znacie się
dx0ne, 17 sierpnia 2006, 23:11
§ 4
napisałbym notkę przeciwko piotreksowi, ale mi sie najzwyczajniej nie chce. "z czym do ludzi" po prostu. ;P Ide sobie, obrażam sie, nie wrócę w tym tygodniu.
Maciej Łebkowski, 18 sierpnia 2006, 21:32
§ 5
taka myśl, +- tak idze: "jak gdziesz wyjeżdżasz, upewnij się iż będziesz miał do czego wrócić"

zjedliśmy własny ogon panowie. przydałaby się rewolucja... bloody one.
dx0ne, 18 sierpnia 2006, 23:54
§ 6
O co chodzi z tym kupnem reklamy? Nie wiem ale coś ten Wasz Narzekacz jakby sie popsuł... wszędzie komercha, na tej stronie, na blogu Maćka... :(
Pytajnik, 21 sierpnia 2006, 14:08
§ 7
ROTFL. Posługiwanie się ironią w tym kraju jest niebezpieczne. ;D
Maciej Łebkowski, 27 sierpnia 2006, 16:50
§ 8
no jak widać jest. ale niestety nie możemy z niej zrezygnować, bo narzekanie nie byłoby narzekaniem bez odrobinki ironii.
Drogi Pytajniku, rzeczona komercha to takie sobie jaja. A na stronie Maćka jeszcze nie widziałem komerchy. Komercha to tylko to co dobrze się sprzedaje, patrz poprzedni artykuł. Pozdrowionka everybody;)
PiotreX, 01 września 2006, 18:38
© maciej łebkowski, nicholajs borov