Narzekasz?

Jogger 0.2

26 lutego 2006
Puck

Jesteśmy dla Państwa zawsze tam, gdzie dzieje się jakaś akcja; nasi reporterzy w dzień i w nocy przeczesują sieć w poszukiwaniu najciekawszych tematów. Dokładnie kilka minut temu stało się coś, w co nikt już nie wierzył - mityczny Jogger2 został zaprezentowany internautom. Nasz specjalny korespondent jest tam na miejscu. Halo, halo, Mietku, oddaję ci głos.

Tak, to stało się prawdą. Kiedy już nikt nie wierzył w drugą wersję joggera, kiedy zaczęły już powstawać mity na jego temat, kiedy nawet istnienie sparrowa poddawano wątpliwości - Jogger2 przyszedł całkowiecie niespodziewanie wprawiając w osłupienie całą (z dokładnością do trzech tysięcy) społeczność zgromadzoną dookoła wersji pierwszej.

Zanim jednak będzie można powiedzieć cokolwiek o nowej wersji trzeba wspomnieć o zamieszkach, jakie miały miejsce przed jej powstaniem. Oskar `wassago` Krawczyk i Piotr `Riddle` Petrus stanęli na przeciw siebie w walce o śmierć i życie. Kością niezgody okazał się ten layout, który z niewyjaśnionych przyczyn został odrzucony przez Komisję Kotroli Gier i Zakładów. Krótkie starcie wyłoniło zwycięzcę jak i przegranego. (Od tamtego czasu Oskar nie był widziany w okolicach joggera - ktokolwiek wie co się z nim stało proszony jest o pilny kontakt pod numerem widocznym na dole ekranu). Całą sprawę skrytykowała Komisja Europejska, po czym wszystko ucichło.

Dzisiaj zatem mamy wielkie zmiany. Nadeszło nowe, a dla tysiecy osób zgromadzonych tu, w serwisie Jogger, jest to powód do świętowania. Wszak czas od ostatniej zmiany tego systemu blogowego można liczyć w miesiącach, jeśli nie w latach. Zmian oczywiście oficjalnych, bo przez ten cały czas użytkownicy stworzyli mnóstwo dodatków umożliwiających korzystanie z joggera. Wliczając w to favikonki przy komentarzach, automatyczne aktywowanie linków w komentarzach, opcje trackback i wiele, wiele innych. Jedni mówią, że jest to efekt długiego ogona - społeczność zgromadzona wokół serwisu ma największy wkład w jego rozwój; inni twierdzą, że osoby przywiązane do joggera wstydziły się tak okrojonej funkcjonalności.

Opublikowanie nowej wersji było piorunujące. Sparrow nie spodziewał się tak licznej publiczności. Widocznie ptasia grypa nie odstraszyła zagranicznych internautów, którzy ostatnio są bardzo zainteresowani polskimi serwisami (dość wspomnieć ostatni szturm Chińczyków na interię). Jogger 2 w całej swojej nieśmiałości, pod naporem fanów nie zdołał się dogadać z bazą danych, usiadł w kącie i się popłakał.

Warning: mysql_connect(): Zbyt wiele poł?czeń
in /home/users/jogger/ftp/eg/le/begle.inc.php on line 12

Warning: mysql_select_db(): Access denied for user
'john_travolta'@'olivia.newton.john'
(using password: DON`T REMEMBER)
in /home/users/jogger/ftp/eg/le/begle.inc.php on line 14

Warning: mysql_select_db(): A link to the server could not be established
in /home/users/jogger/ftp/eg/le/begle.inc.php on line 14
Brak polaczenia z baza danych

Jednak to nie był dla niego cios nie do zniesienia. Z małymi oporami (lag rzędu 30 sekund) dał się namówić do wspólnej zabawy. Jaki jest Jogger 2? Jest jazzy. Jest style`y. Jest freshy. Jest... Żółty. To nie jest byle jakie, pierwsze z brzegu, tandetne Web 2.0! Tu są gradienty! Jest tak przebojowy, że nawet zrezygnował z AJAX-a. Nie ma też zaokrąglonych rogów - to oczywiste, przecież Jogger2 to nie byle co - to serwis z charakterem, zadziorny, co mają symbolizować te zapomniane przez nas wsztstkich ostre narożniki! Coż za piękna myśl, żeby wyrwać się z tego całego nurtu, wyśmiewanego wszem i w obec! No jak to wszystko zostało zogranizowane! Majstersztyk! Przepiękne innowatorstwo. Wygląda na to, że serwisy takie jak Interia oraz Wirtualna Polska pozostaną tym razem daleko w tyle za naszym niedościgłym ideałem.

Muszę jeszcze wspomnieć, że jest to kolejny postęp w stosunku do passe w odniesieniu do Joggera2 Web 2.0. To kolejny postęp patrząc na wszystkie nowo powstałe bety. Bo jogger nie jest betą, o nie, to nowiutka, lśniąca alpha!

Jeszcze zanim przejdę do kwintesencji joggerowości drugiego joggera muszę napisać o nowych linkach w serwisie. Są to najzwyklejsze linki, a jednak bije od nich blask nowej ery tworzenia odnośników. Trzeba przyznać, że mało kto potrafi tak dobrze ująć sprawę linków. Od dziś przyjazne URL-e będą miały budowę: /id/id_wpisu. Trzeba zwrócić uwagę, bo to godne pochwały. Wiemy wszyscy że wprowadzenie tych linków jest kwestią pięciu minut (włącznie z robieniem kawy i chodzeniem do sąsiada po cukier), a jednak autor joggera nie zastanawiając się zrobił to dla nas wszystkich, tak, właśnie dla nas. Nie obchodziło go to, że może być przez to narażony na szyderstwa konkurencje przez to, że zajmuje się takimi duperelami, on po prostu z determinacją je wprowadza. I czy nie robi nam się cieplej na sercu, kiedy paskudne "comment.php?eid=" zostało zamienione na "id/"? Z takimi URLami aż człowiek chce się zaprzyjaźnić.

Dla tych, którzy chcą dopieścić swojego joggera też coś się znajdzie. W nowej wersji możemy wybrać jeden ze specjalnie przygotowanych szablonów.

przykładowe szablony joggera2 wybór szablonów w Jogger 2

Nie udało nam się uzyskać odpowiedzi na pytanie, czy autor zamierza kontynuować serię i zrobić dwieście pięćdziesąt dwa brakujące szablony.

Sparrow nie boi się posunięć niekonwencjonalnych. Przestarzałe tagi dostały nową etykietę i tu nazywane są kategoriami. Prawdopodobnie to dlatego, żeby spokojnie móc ograniczyć ich funkcjonalność. Jak wiemy, tagów i tak nie umiemy używać, więc po co się męczyć przy wprowadzaniu funkcjonalności, która i tak nie zostanie wykorzystana (Google tak robi i ma się nieźle). Jednak tu podejście do tago-kategorii jest z goła inne, niż w standardowym web20.

Nowa jakość zaczyna się już przy dodawaniu tagów, pardon, kategorii. Musimy je bowiem określić przed napisaniem notki, w innym miejscu panelu, co oczywiście ma nas skłonić do pisania na określone tematy i nie prowadzenia jałowych joggerów. To oczywiście ma na celu zapobieganie takim sytuacjom o których pisałem w poprzednim wpisie. Naprawdę, owacje na stojąco dla autora za ten pomysł.

Jednak ograniczeni są jedynie autorzy, bo jak wiadomo, to na nich spoczywa odpowiedzialność. Jednak dla popularności i ogólnego zadowolenia sparrow stwierdził, że każdy będzie mógł na joggerze znaleźć coś na swój ulubiony temat. Na przykład u ojca joggera można poczytać notki w kategorii groch z kapustą (/tags/groch_z_kapusta). Mało tego, znajdziemy tu notkę dosłownie o wszystkim, o cioci Zosi również! Tego jeszcze nie było!

Kolejną ciekawostką związaną z tagowaniem, oh, pardon, kategoryzowaniem wpisów, jest zupełnie nowy sposób przedstawiania wpisów należących do danej kategorii. Tu stronicowanie zawartości nie jest nam potrzebne, należy czytać tylko najnowsze wpisy. No bo i po co więcej? Nie możemy też zapisać się do kanału RSS danej kategorii. To jasne - skoro podobają nam się wpisy riddla o botanice, to dlaczego mielibyśmy rezygnować z innych jego wpisów?

Poza tagami o funkcjonalności dziurawego worka na kartofle nowe wydanie Joggera wzbogaciło się np. o, uwaga, zmianę statusu bota jabberowego. Jednak trudno w to uwierzyć, ale to dopiero początek zmian, jak zapowiada sparrow. To dopiero początek, brzmią słowa przywódcy, który prowadzi nas do lepszego, jabberowego świata. Zacieramy więc z niepokojem ręcę.

Tak prezentuje się pierwsze spojrzenie na Joggera 2. Więcej informacji już wkrótce. Oddaję głos do studia...

puckWpis popełnił: Puck
Zapamiętaj ten adres: Jogger 0.2
Drogowskaz: [komentarze: 38]

Komentarze

#komentarze
§ 1
O rany! Ledwo się powstrzymywałem od parskania śmiechem co kilka zdań :) Pogratulować doskonałego talentu do opisywania :) Jestem pod wrażeniem.

I ta opinia nie była ironiczna w przeciwieństwie do tejże notki :)
Ktos, 26 lutego 2006, 19:37
§ 2
Ty to miałeś napisane wcześniej? Czy też po pojawieniu się napisałeś? W każdym razie świetne... Prawie umierałem ze śmiechu :)
adas, 26 lutego 2006, 19:55
§ 3
Wielkie brawa za język. Świetnie napisane :)
Piotr Chmolowski, 26 lutego 2006, 19:58
§ 4
śmieszne, ironiczne do przesady...
misiekf, 26 lutego 2006, 19:58
§ 5
Bardzo trafny tekst, a jaki wesoły!
Cynthia, 26 lutego 2006, 20:11
§ 6
Może i śmieszne to jest, prawda, ale nie podajesz części faktów i naginasz wszystko pod styl pisania.
Riddle, 26 lutego 2006, 20:34
§ 7
...interesujące :)
..., 26 lutego 2006, 20:34
§ 8
+1
piko, 26 lutego 2006, 20:44
§ 9
@Riddle, czego nie podaję? Jeśli chodzi Ci o szczegółową krytykę funkcjonalności/reszty nowości, to jeszcze przyjdzie na to pora, bo na razie J2 wypadłby kiepsko, wiesz o tym.

@adas, nie, wrzucamy teksty z generatora, tylko nazwę serwisu podmieniamy. ;)
Maciej Łebkowski, 26 lutego 2006, 20:47
§ 10
Dziękuję. Czuję się zwolniony z opisywania tego na swoim blogu. Odrzuca mnie niestety (sorry riddle) od tego zoltego design'u, funkcjonalnosc nie powala na kolana. Niestety, zgodnie z przewidywaniami - porazka na calej linii.
Tomasz 'mrman' Skórski, 26 lutego 2006, 20:57
§ 11
Riddle: Licentia poetica. ;-)
jpc, 26 lutego 2006, 21:01
§ 12
Brawo! :) Mimo zmęczenia, mocno się uśmiechnęłam. Nieźle, nieźle...
Nina, 26 lutego 2006, 21:53
§ 13
Hahaha! Wiedziałem, że o tym napiszesz ;-)
Bellois, 26 lutego 2006, 21:54
§ 14
Bardzo dowcipne. Myślę, że w nieco mniej barokowej formie możesz to wrzucić na buggera.
Ale przecież nie o to chodzi, prawda?
siwa, 26 lutego 2006, 22:06
§ 15
@siwa, myślę, że aktywni użytkownicy tego systemu blogowego też z powodzeniem mogą to zrobić. Na razie nie wiem do końca jak mam się ustosunkować do obecnych "niedociągnięć" systemu. Konkretna krytyka, sugestie funkcji czy rozwiązań prawdopodonie pojawią się tu za tydzień, kiedy Jogger 2 stanie się wersją oficjalną. Jestem pewien, że sparrow zostanie poinformowany o takiej notce, jeśli się pojawi.
Maciej Łebkowski, 26 lutego 2006, 22:50
§ 16
Przestaje czytac tego bloga. :) Facet jakies tu prywatne wojenki opisuje, do tego jest zenujacy do znudzenia. Notki sa na tak wysokim poziomie, ze ho ho...

Arnold Buzdygan, 27 lutego 2006, 08:46
§ 17
Jedynie słowa pożałowania dla autora artykułu.
Flind, 27 lutego 2006, 09:44
§ 18
Żenujące...
GDR!, 27 lutego 2006, 10:56
§ 19
Tak, czy inaczej, J2 to naprawdę dobra robota, która, chcąc nie chcąc, może posiadać kilka małych niedociągnięć. Łatwo się krytykuje i ironizuje, lecz często docenia za późno.
Jarek, 27 lutego 2006, 13:48
§ 20
Doskonały tekst, dawno się tak nie uśmiałem ;]
Fipaj, 27 lutego 2006, 16:12
§ 21
Zapomniałeś napisać, że można stosować do 100 poziomów! ;-)
Nivertius, 27 lutego 2006, 18:14
§ 22
Poziomy rullzzz !!!!!!!!11111111oneone ;-)
Bellois, 27 lutego 2006, 18:26
§ 23
Poziomów?
Maciej Łebkowski, 27 lutego 2006, 18:29
§ 24
W dużym skrócie poziomy to udzielanie dostępu do niektórych notek węższej grupie odbiorców...
msierant, 27 lutego 2006, 19:18
§ 25
Fajnie napisane. Z tymi poziomami to Sparrow się nie postarał, przecież sto może niektórym nie wystarczyć. ;)
Reqamst, 27 lutego 2006, 19:28
§ 26
To ja kazalem mu zaimplementowac 100 poziomow. I temu drugiemu zrobic wszystko na zolto.
Chuck Norris, 27 lutego 2006, 20:38
§ 27
Wow. Ale po co robić publicznie z siebie buca i produkować taki tekst? Nie lepiej baranka o ścianę? :D Zdrowiej będzie i w ogóle.
Jan bez ziemi, 27 lutego 2006, 20:53
§ 28
Kurde, jak się czyta niektóre komentarze, to po prostu załamać się można. Że też ludzie nie mają za grosz poczucia humoru. Tekst jest genialny i mimo całego szacunku do Sparrow'a, Riddle'a i reszty osób, które w mniejszym bądź większym stopniu przyczyniły się do powstania tej wersji bardzo przyjemnie się go czyta i można się pośmiać.
Ludzie (znaczy niektórzy komentujący): wrzućcie na luz czasem...

P.S. Tekst o brakujących 252 szablonach jest kandydatem do tekstu roku :)
Dot, 27 lutego 2006, 21:17
§ 29
Też głosuję na ten tekst! (252.. ;;) )
from outside, 27 lutego 2006, 22:30
§ 30
Zastanawiam się po co komu kolejny system blogowy, chyba tylko po to, żeby twórcy dopiekali sobie tu i ówdzie.

A nie prościej było zrobić wtyczkę Wordpress do jabbera? ;-)
Vroobelek, 28 lutego 2006, 10:05
§ 31
Autor umie odjąć 4 od 256. Ale naprawdę ważny jest tylko fakt, że się tego nie wstydzi. Jak na Mietka, to całkiem nieźle, wręcz +dst.
iocus, 28 lutego 2006, 18:37
§ 32
Ironia znakomita… tekst też. :) Mimo, że Joggera doceniam i zamierzam się przerzucić zaraz po wprowadzeniu kilku funkcji.
Wzmianka o 256 szablonach mnie po prostu zabiła i do tej pory, jak mi się przypomina to zaczynam tarzać się po podłodze. :D
Kikuchi, 28 lutego 2006, 22:25
§ 33
Zdaje się, że sprawa żółtego layoutu jest już nieaktualna... ;)
msierant, 02 marca 2006, 13:44
§ 34
Rewelacja. Świetnie się czyta. Pozdrowienia.
Ato Boldon, 06 marca 2006, 18:09
§ 35
Te złośliwe komentarze to pewnie chopczyk o pseudonimie Riddle wpisuje co jakiś czas :)
Chuck Norris, 06 marca 2006, 20:56
§ 36
@Chuck, wolę bardziej czy mniej złośliwe komentarze niż anonimów. Jeśli już chcesz na kogoś najechać, to przynajmniej się podpisz, bo na razie to wygląda na tchórzostwo z twojej strony.
Maciej Łebkowski, 06 marca 2006, 21:10
§ 37
Nie wypisuję, zwisa mi to i powiewa… została mi jeszcze tylko poprawka tego co mi Maciek napisał w komentarzu innego wpisu.

Za to wiem kto podszywał się pode mnie na 3bubbles na moim blogu i kto bezczelnie trolluje.
Riddle, 18 marca 2006, 03:37
§ 38
Kto?
Chuck Norris, 11 kwietnia 2006, 18:38
© maciej łebkowski, nicholajs borov